Zabijam gigantów” – Anders Walter, Joe Kelly

„Czasem trzeba zadać sobie pytanie: czy chcę żyć jak tchórz, czy jak wojownik?”

„Zabijam gigantów” (lub też w innym tłumaczeniu: „Zabijam olbrzymy”) to film fantasy z 2017 roku, w reżyserii Anders Waltera. Scenariusz został napisany przez Joe Kelly’ego, a cała opowieść bazuje na komiksie o tym samym tytule autorstwa Joe Kelly’ego z ilustracjami Kena Niimura.

Barbara Thorson jest silną i inteligentną nastolatką. Mieszka wraz z siostrą i bratem. Odizolowana od reszty świata, prześladowana w szkole, nierozumiana przez rodzinę jedenastoletnia dziewczyna za dnia jest trochę problematyczną, ale w gruncie rzeczy przeciętną uczennicą. W wolnej chwili zaś Barbara znajduje giganty, poluje na nie i ich zabija. Wykorzystując swoją rozległą wiedzę, ciężko zdobyte doświadczenie, nieograniczone pokłady kreatywności oraz specjalną broń, dziewczyna co noc walczy z olbrzymami. Razem ze swoim magicznym młotem, potężnym Coveleskim, jedenastolatka stawia czoła swoim strachom i broni całego miasta pomimo tego, że nikt w nim nie okazuje jej życzliwości.

Jednakże ten stan trwa tylko do pewnego czasu. Do miejscowości wprowadzają się rówieśniczka Barbary, Sophia i psycholog szkolny, pani Molle. Obie kobiety starają się dotrzeć do samotniczki i zaprzyjaźnić się z nią, ale nawet one nie wierzą w istnienie gigantów, które mogłyby zagrażać ludzkości. Główna bohaterka chce oddawać się swojemu zainteresowaniu, pasji i obowiązku w spokoju, bez towarzystwa osób trzecich. Stara się odsunąć od siebie natarczywe próby nawiązania kontaktu, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że zbliża się coś jeszcze gorszego, potężniejszego nawet niż to, z czym do tej pory walczyła.

Wbrew pozorom jest to film skierowany nie tylko do osób w wieku głównej bohaterki. Dzieło posiada wielką głębię i jest pełne metafor. Szczególnie warte uwagi jest podejście twórców do motywów strachu, bezsilności i siły, jak i do tematu radzenia sobie ze stratą bliskiej osoby. Olbrzymy bowiem nie są jedynie mitycznymi stworami lub wytworem wyobraźni dziecka. Są trudnościami, z którymi każdy z nas w pewnym momencie musi się zmierzyć. Są lękami, którym należy stawić czoło.

Wiktoria Kaczmarzyk

„Nieustraszony” – Cory Edwards, John Murphy

„– Byłoby łatwiej, gdyby to była gra video.

– Chwileczkę! A gdyby to była gra video? To co byś zrobił?

– Ach, czy ja wiem? Rozejrzałbym się za narzędziami i… nie poddałbym się. Wiesz co? Całym moim życiem były gry. Po co być nieustraszonym w wirtualnym świecie? Pora być nieustraszonym tutaj. I walczyć!”

 „Nieustraszony”  jest animowaną komputerowo komedią science fiction z 2020 roku w reżyserii Cory’ego Edwardsa, napisaną przez Cory’ego Edwardsa i Johna Murphy’ego.

Reid, miłośnik gier komputerowych, w wirtualnym świecie istnieje jako Nieustraszony. Jest najlepszym graczem i jako jedyny dotarł do ostatniego poziomu najtrudniejszej gry świata (przynajmniej według niego samego). Grą tą jest „Władca Planety” a postacią, którą staruje nastolatek jest Kapitan Śmig, który mierzy się z złoczyńcą Arcannisem.

Jednakże poza byciem fenomenalnym graczem, Reid jest przeciętnym uczniem liceum, zwykłym nastolatkiem, a nie pracownikiem NASA. W związku z tym przeżywa niemały szok, gdy podczas pracy nad szkolnym projektem razem z koleżanką z klasy, Melanie, na jego podwórko wlatuje kapsuła pasażerska z innego wymiaru, a w jego salonie zjawiają się postacie z jego ulubionej gry. Sęk w tym, że nie jest to ani Kapitan Śmig, a jego dzieci. Konkretnie trójka niemowląt obdarzona supermocami, których nie sposób kontrolować.

Reid jest zmuszony do zaopiekowania się kosmicznymi dziećmi pomimo tego, że nie ma pojęcia, jak to zrobić. Wraz z Melanie i dzieciakami ucieka z domu w odludne miejsce. Ma nadzieję, że to spowolni Arcannisa, nim dopadnie on dzieci i przejmie ich moce, które pomogą mu zostać niezwyciężonym. Czarny charakter chce tak jak niegdyś jego ojciec przejąć kontrolę nad wieloma planetami i stać się ich władcą.

Ostatecznie Reid i Melanie muszą stawić czoło złu w realnym świecie, ochronić dzieci, uratować świat przed zagładą i zrobić projekt szkolny (niekoniecznie w tej kolejności, według Melanie).

Pomimo niezbyt skomplikowanej fabuły i raczej przewidywalnej w naturze akcji, jest to zabawny film, który warto obejrzeć dla odprężenia i ‘’odmóżdzenia’’.

Wiktoria Kaczmarzyk

Adele Griffin – „Gra o Juliana”

„Graj, albo zagrają Tobą”

Adele Griffin - Dziś ciężko znaleźć jest osobę, która nie ma konta na Facebooku. Portal społecznościowy przeżywa swoje czasy świetności, jest głównym narzędziem komunikacji przede wszystkim młodzieży, która przesiaduje na nim godzinami.

W internecie możemy być każdym, wykreować swój wizerunek widoczny po drugiej stronie monitora, według własnych zachcianek. Poza tym, po co być sobą skoro można stać się bogatą dziewczyną o wspaniałej figurze, znakomitej pewności siebie; taką, która byłaby pożeraczem męskich serc.

Ale czy to, co ma być fajną zabawą, nie wymknie się przypadkiem spod kontroli i zacznie żyć własnym życiem? „W wirtualnym świecie można grać sobą, innymi i o innych – aż gra zacznie grać Tobą…”

Czytaj dalej Adele Griffin – „Gra o Juliana”

Janusz Leon Wiśniewski — „Samotność w sieci”

samotność_w_sieci_okładkaKsiążka opowiada o przypadkowym spotkaniu dwóch zupełnie obcych sobie osób: Jakuba, cenionego na całym świecie genetyka i nieznanej z imienia kobiety, która męczy się w nieszczęśliwym związku z mężem-pracoholikiem. Owo spotkanie jest o tyle niezwykłe, że dzieje się na internetowej platformie – ICQ – czyli pierwszym komunikatorze. Ich rozmowy są przesycone poetyckością, codziennymi problemami, sprawami związanymi z pracą i przemyśleniami.  Stopniowo zaczynają dzielić ze sobą najważniejsze wspomnienia i uzależniają się od własnego towarzystwa.

Czytaj dalej Janusz Leon Wiśniewski — „Samotność w sieci”

Witaj świecie!

Zaczynamy! Nasz projekt „Biblioterapia oraz jej alternatywne zasoby medialne – filmoterapia” ruszył pełną parą. W ciągu kolejnych kilku miesięcy będziemy zastanawiać się nad znaczeniem książki i filmu w życiu człowieka oraz ich wpływem na rozwiązywanie problemów młodych ludzi. Przetrząśniemy zasoby biblioteczne w poszukiwaniu tych pozycji, które poruszają najróżniejsze tematy bliskie osobom w naszym wieku, ale nie tylko. Będzie to trudne zadanie, dlatego chcielibyśmy poprosić Was o pomoc. Co miesiąc na naszym blogu publikować będziemy problematykę, a Waszym zadaniem będzie polecać odpowiednie tytuły z nią związane.

Zacznijmy od czegoś prostego – ŚWIAT WIRTUALNY– tym tematem zajmować będziemy się do końca października. Mamy nadzieję, że uda Wam się znaleźć masę ciekawych pozycji. Powodzenia.